Tagi: szkic
26 stycznia 2016, 18:15
Witam!!!
Było już o diecie, a dzisiaj trochę o aktywności fizycznej.
Zgodnie z powiedzeniem, iż w „zdrowym ciele, zdrowy duch”, oprócz zbilansowanej diety musimy zadbać również o ruch. Należy pamiętać, że aktywność fizyczna wzmacnia nie tylko mięśnie, ale i funkcjonowanie mózgu i zdolności intelektualne.
Nie ważne ile masz lat i czym zajmujesz się na co dzień, każdy może znaleźć dla siebie odpowiednią formę ruchu. Może to być na początek zwykły godzinny spacer czy miarowy marsz, ale można spróbować również innych aktywności tj.: jazda na rowerze, bieganie, pływanie oraz innych ćwiczeń aerobowych, które zwiększają dotlenienie mózgu. Wiele badań i publikacji pokazuje, że osoby aktywne fizycznie mają:
- lepszą percepcję, lepiej się koncentrują, są bardziej kreatywne oraz uzyskują lepsze wyniki w nauce w porównaniu z osobami nieaktywnymi
- lepsze wyniki w testach pamięciowych oraz szybciej wyłapują błędy
- większą sprawność intelektualną, zwłaszcza związaną z planowaniem i podzielnością uwagi
- tendencję do zwiększania objętości istoty szarej i białej w różnych obszarach mózgu związanych z zapamiętywaniem
Ponadto regularny ruch może spowalniać starzenie mózgu i pogarszanie się funkcji umysłowych oraz zapobiegać demencji.
Również trening siłowy, z obciążeniem mięśni, może pozytywnie oddziaływać na funkcje i strukturę mózgu. Tego typu ćwiczenia poprawiają pamięć i zdolności werbalne pod warunkiem, że są dość intensywne.
Dlatego Kochani, najważniejsze to zacząć! Wstać z kanapy, czy zrobić przerwę w nauce, może na początek nie codziennie, ale np. dwa razy w tygodniu i pójść się poruszać, wyznaczyć sobie jakiś cel i myślę że już po pierwszym, czy drugim treningu zobaczycie jak zmieni się Wasze samopoczucie. Na pewne rzeczy będziecie patrzeć zupełnie inaczej, aktywność fizyczna powoduje, że wydzielają nam się endorfiny i zaczyna nam się chcieć. To nić ze na początku bolą mięśnie, ale jaki to cudowny ból. Łatwiej jest później spędzić kilka godzin nad książkami. Zachęcam Was wszystkich, ja już spróbowałam, moje pierwsze 5 km biegu za mną….:)
E.SZ.